Zaznacz stronę

„Cztery żywioły” – pod takim hasłem przebiegły ferie zimowe w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sanoku. Każdego dnia odbyło się spotkanie z zaproszonymi gośćmi, którzy w interesujący sposób opowiedzieli o roli wybranego żywiołu w ich życiu zawodowym. Inspiracją do przygotowania zajęć stała się seria książek „Żywioły” autorstwa Anny Skowrońskiej.

Jako pierwszych gościliśmy strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku. Karolina Penar udzieliła wielu cennych wskazówek, jak należy obchodzić się z ogniem, by nie stanowił zagrożenia dla człowieka. Zapoznała uczestników z sytuacjami, w których należy wezwać straż pożarną i jak prawidłowo dokonać zgłoszenia. Oczywiście nie obyło się bez prezentacji strażackiego sprzętu, czym zajął się Paweł Januszczak, który na spotkanie przybył w pełnym umundurowaniu.

Powietrze to główny temat drugiego dnia ferii. Instruktor szybowcowy i kierownik szkoleń lotniczych Arkadiusz Bulanda z Politechniki Rzeszowskiej zaproponował lot szybowcem. Jak się okazało „symulator lotów” można znaleźć w każdym domu, wystarczy zwykła miotła, by odbyć pierwszą lekcję obsługi steru. Ogromna porcja wiedzy, przekazana w przystępny sposób, z pewnością rozbudziła ciekawość dzieciaków. Być może za kilka lat wezmą udział w prawdziwym szkoleniu szybowcowym.

Po przygodzie z ogniem i powietrzem wylądowaliśmy na bezkresnych wodach mórz i oceanów. O wodzie opowiadała Sylwia Wodzyńska – instruktor pływania i ratownik na sanockim basenie. Tego dnia uczestnicy dowiedzieli się, jak bezpiecznie korzystać z wody w celach rekreacyjnych, poznali ciekawostki i praktyczne rady.

O ziemi z ogromną pasją opowiadał Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Fascynująca wyprawa po leśnych traktach urozmaicona śpiewem
i anegdotami sprawiła, że wszyscy z zaciekawieniem słuchali o tym, jak ważną rolę odgrywa las w życiu naszej planety.

Ferie w Bibliotece zakończyliśmy w przytupem, było głośno, wesoło i bardzo ciekawie. Świetną zabawę zapewniły animatorki z Dreams Animacje, które niczym tornado porwały dzieciaki w wir zabawy.

Dziękujemy zaproszonym gościom za rozbudzanie dziecięcej ciekawości i wyobraźni.

 

 

Pin It on Pinterest

Przejdź do treści