Zaznacz stronę

 

Chcemy nasze dzieci nauczyć wszystkiego. Dbamy o rozwój fizyczny, psychiczny, intelektualny. Zapisujemy na basen, dodatkowe zajęcia, balet. Do szkoły muzycznej, na śpiew, naukę języków od najmłodszych lat… Jesteśmy gotowi zapłacić dużo pieniędzy żeby nasza pociecha w przyszłości odnalazła się „w świecie”. W tym szybkim, pędzącym do przodu świecie, który nas samych trochę przeraża, dlatego chcemy swoje dziecko wyposażyć we wszelkie zdolności potrzebne do… Do czego? Sami dobrze nie wiemy. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Świat, który znaliśmy z dzieciństwa jest tak inny niż ten, w którym wychowujemy swoje pociechy, że tak naprawdę trudno powiedzieć, co będzie im potrzebne w przyszłości. Więc wybieramy z dostępnej oferty, inwestując w przyszłość naszych podopiecznych… Tymczasem:

„Dzieci są przebodźcowane, żyją prawie tak szybko jak ich rodzice. Często mają tak jak oni mało czasu na relaks. Dużo nauki w szkole, dużo zajęć dodatkowych, a w Czesie wolnym telewizja, telefon, Internet… Czy taki artefakt jak książka jest jeszcze w stanie przykuć ich uwagę?”

Oliwka Etymios „Czytanie to rozrywka”, [w:] Teraz Czytam, nr. 1 Listopad 2017 r.

 

STOP! Zatrzymaj się! Codziennie czytaj dziecku 15-20 minut!

Takie hasło można zobaczyć na ulotkach zaprojektowanych w ramach kampanii promującej czytanie dla dzieci. Autorem pomysłu jest pani Ania Zwolenik, pracownik Filii MBP przy ulicy Robotniczej na Posadzie w Sanoku, autorką projektu graficznego jest wolontariuszka biblioteki Estera Matusiak. Skąd taki mocny, bezpośredni przekaz? Stąd, że (cytując autorkę pomysłu) „Książka ma moc”. Czytanie nie tylko pomaga dziecku odkrywać świat ale buduje więź z rodzicami. Wspólnie spędzony czas i powstające między pokoleniami więzi emocjonalne wyposażają dzieci w to, co jest niezbędne i ponadczasowe. Planując przyszłość i rozwój swojego dziecka nie możemy zapomnieć o najważniejszym. 15 – 20 minut wspólnego czytania dziennie może być pierwszym krokiem do podarowania  dziecku najpiękniejszego wychowawczego prezentu – pamiętajmy o tym! Jako pracownik biblioteki i matka wychowująca własne dzieci pani Ania spotykała się z wieloma postawami dorosłych. Sama czyta zarówno swoim dzieciom, jak i „bibliotecznym” i zawsze podkreśla wagę wspólnego czytania w rozwoju małych  ludzi.

20 Powodów, dla których warto czytać, według Elżbiety Olszewskiej z fundacji ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom

20 powodów, dlaczego warto czytać dzieciom

Czy rodzice czytają?

Czytają. Odpowiada Elżbieta Ciupak, kierownik Strefy dla Dzieci przy MBP w Sanoku. Rodzice, którzy odwiedzają „Strefę” dobrze zdają sobie sprawę z tego jak ważne jest czytanie od pierwszych lat życia dziecka, a nawet wcześniej. „Przychodzą do nas matki w ciąży, czytające swoim dzieciom jeszcze przed porodem!” – mówi pani Ela. Podczas swojej wieloletniej pracy przeczytała na głos całe tomy opowiadań i bajek podczas odwiedzin w sanockich przedszkolach, zainicjowała także akcję czytania chorym dzieciom w Szpitalnej Mini-biblioteczce. – Ważne jest jednak, żeby wybierając lekturę dla swojego dziecka zajrzeć do środka. Zdarza się, że nawet atrakcyjnie wyglądające książki mają ubogą treść, dlatego sprawdzajmy co wybieramy dla swoich dzieci.”

Gdzie można znaleźć interesujące i wartościowe lektury dla dzieci? Oczywiście – po pierwsze w bibliotece. Szukając informacji w sieci polecamy korzystać z inspiracji na stronie fundacji Cała Polska Czyta Dzieciom http://www.calapolskaczytadzieciom.pl/ksiazki-polecane.

Nieco statystyki

Według danych  CBOS  w Polsce do  codziennego czytania swoim dzieciom przyznaje się aż 37% rodziców. 38 % czyta dzieciom raz w tygodniu, a tylko 8 % nie ma na to czasu. A jak wygląda sytuacja w Sanoku? Strefę dla Dzieci w naszej bibliotece od stycznia 2017 roku do grudnia 2017 r.  odwiedziły 8153 osoby, wypożyczono ponad 15 i pół tysiąca książek. 417 osób z tej grupy to rodzice małych dzieci – w wieku od 0 do 4 lat. Większą grupę czytelników naszej biblioteki – 3483 osoby –  stanowią dzieci i młodzież między 6, a 12 rokiem życia. Możemy liczyć też na nastolatków – 1297 osób między 13, a 15 rokiem życia odwiedziło nas przez minione (prawie) 12 miesięcy bieżącego roku. Wskazane dane pochodzą ze Strefy dla Dzieci przy ul. Lenartowicza. Ale sytuacja nie wszędzie jest optymistyczna. Wielu bibliotekarzy mówi o konieczności uświadamiania rodzicom tego jak ważne jest poświęcenie czasu na lekturę z dzieckiem.  Co zrobić aby grupa czytelników – rodziców dzieci – do czwartego roku życia stawała się większa? Na szczęście są bibliotekarze, którzy wciąż mają pomysły na to jak „dotrzeć” do czytających i do nie-czytających.  Trzymamy za nich kciuki i pamiętajmy sami – czytanie z dziećmi jest ważne!

 

 

Pin It on Pinterest

Przejdź do treści