Zaznacz stronę

Miłośnicy literatury faktu mieli okazję wziąć udział w bardzo ciekawym spotkaniu, którego gościem był Wojciech Jagielski – jeden z najpopularniejszych reporterów wojennych. Podczas rozmowy, którą prowadziła dr Jolanta Mazur-Fedak, autor opowiedział o pobycie w miejscach, do których udał się jako korespondent wojenny.

Miejsca, w których bywał, ogarnięte były konfliktami zbrojnymi, dlatego nie budzą w nim żadnych miłych skojarzeń. Jak sam twierdzi, na tych terenach czuć było grozę, zbliżające się niebezpieczeństwo, nazywa je krainami naciągającego nieszczęścia.

Przeraża go fakt, że część ludzi uważa, że dopiero na wojnie można wykazać się bohaterstwem, traktując ją jako pewnego rodzaju sprawdzian. Należy pamiętać, że wojna jest złem, a żeby je wywołać wystarczy, by ktoś to zło spuścił z łańcucha, niczym groźnego psa. Jedna osoba, jest w stanie przekonać większość, że zło właściwie nie jest złem, by doprowadzić do wybuchu konfliktu.

Na spotkaniu nie mogło zabraknąć pytań o książki, jak powstają, czy odnajdziemy w nich subiektywne spojrzenie na opisane sprawy. Jagielski twierdzi, że materiały dziennikarskie przywiezione z podróży same układają się w opowieść, jednak nim dojdzie do powstania książki czasami mija sporo czasu. Wydarzenia oparte są na faktach, bohaterowie są postaciami rzeczywistymi. W reportażach nie dopuszcza się świadomego kłamstwa, zmiany nazw miejscowości, czy nazwisk dokonuje tylko wtedy, gdy podanie rzeczywistych zagraża bohaterom.

Wyczerpujące odpowiedzi na zadane pytania w znacznym stopniu przybliżyły słuchaczom sylwetkę Wojciecha Jagielskiego.

Bardzo dziękujemy za udział w spotkaniu i zapraszamy na kolejne, którego gościem będzie Piotr Zychowicz.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Pin It on Pinterest

Przejdź do treści